Skrze grozi utrata licencji przez brak trybun. Emocjonalne wystąpienie Prezesa klubu na sesji Rady Miasta

24.11.2023

Skrze grozi utrata licencji przez brak trybun. Emocjonalne wystąpienie Prezesa klubu na sesji Rady Miasta

Prezes Skry Częstochowa Artur Szymczyk wystąpił podczas ostatniej sesji Rady Miasta Częstochowy, aby przedstawić trudną sytuację, w jakiej znalazł się klub. Przez brak nowych trybun na stadionie, Skrze grozi utrata licencji.

Organy Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznały licencję częstochowskiemu klubowi na grę na szczeblu centralnym pod warunkiem, że w ciągu dwóch lat, obiekt przy ul. Loretańskiej zostanie dostosowany do wymogów podręcznika licencyjnego. Termin ten mija w pierwszym kwartale przyszłego roku, a ostatni etap modernizacji, obejmujący budowę trybun, stoi pod znakiem zapytania. Skra miała skierować do prezydenta Częstochowy, jego zastępców oraz radnych list, w którym przedstawiła trudną sytuację klubu. Jak podkreślają władze Skry, nie otrzymali wiążących odpowiedzi, dlatego prezes Artur Szymczyk postanowił pojawić się podczas sesji Rady Miasta i zabrać głos. – W poniedziałek dotarł do mnie list podpisany przez pana Roberta Jasiaka z upoważnienia pana prezydenta miasta z odpowiedzią, że dokończenie modernizacji obiektu w roku 2024 nie będzie możliwe z powodu słabej kondycji finansowej miasta – zdradził podczas swojego wystąpienia prezes Szymczyk. To fatalna informacja dla klubu, którego przyszłość wydaje się być w tym momencie bardzo niepewna. Prezes zapewnił, że choć sytuacja jest trudna i czasu coraz mniej, klub stara się robić wszystko, by kibice mogli jak najszybciej zagościć na Miejskim Stadionie Piłkarskim przy ulicy Loretańskiej. Skra wydzierżawiły tereny należące do PKO, a także zaproponowała rozwiązania prawna, które mogłyby tymczasowo rozwiązać problem. – Wiem, że zakup trybuny, to nie jest sprawa łatwa, a miasto musi dobrze zarządzać finansami, jednak te trybuny są potrzebne teraz, bo później może być już za późno. Dlatego zwracam się z gorącą prośbą do państwa o przeanalizowanie sytuacji, w jakiej znajduje się nasz klub w związku z użytkowaniem Miejskiego Stadionu Piłkarskiego i zabezpieczenia odpowiedniej kwoty w nadchodzącym budżecie. Wydaje mi się, że pozostaje nam zawarcie projektu umowy-porozumienia między Miastem a Klubem, które pozwoli sfinalizować i posadowić ją na tym terenie. Przychodzi mi na myśl zawarcie umowy najmu trybuny, która mogłaby zostać zakupiona przez miasto do czasu, kiedy zostaną sfinalizowane te wszystkie kwestie prawne – zasugerował prezes Szymczyk.

Co na to prezydent i radni?

Mogę powiedzieć tyle, że toczą się rozmowy z PKP na temat tego, żeby te tereny przejąć. Trwają procedury i dopóki te procedury będą trwały, stąd w projekcie budżetu na rok następny tych pieniędzy nie ma – skomentował prezydent. W związku z wystąpieniem prezesa Skry, głos zabrało kilku radnych – m.in. Konrad Jarzyński, który stwierdził, że „jeśli kwestie uregulowania sytuacji prawnej nie nastąpią tak szybko, jak byśmy chcieli, to klub Skra zostanie zarżnięty”. Dodał także, że „nie pierwszy raz tracimy w Częstochowie możliwość promowania miasta poprzez sport. To jest jedno. Nikt z nas nie powie też, że kształtowanie młodego człowieka, jest rzeczą nieważną. 5 milionów, to nie jest wygórowana kwota, natomiast czy kwestie regulacji prawnych są tak mało zaawansowane, że nie zdążymy do tego czasu, który ma Skra? Nie mogę tego zrozumieć”. Skra liczy na to, że problem budowy trybuny na miejskim obiekcie zostanie szybko rozwiązany i deklaruje gotowość do współpracy.

 

fot. Marek Tęcza

  • opr. pn
Najnowsze artykuły