Sprawa radnego PiS bez końca

29.04.2022

Sprawa radnego PiS bez końca

Najpierw Sąd Rejonowy w Częstochowie postanowił, iż śledztwem w sprawie o pobicie emeryta Ryszarda Raczka podczas “obrony Jasnej Góry” jeszcze raz zajmie się prokuratura. Teraz Prokuratura Okręgowa podjęła decyzję o wznowieniu po raz kolejny umorzonego dochodzenia przez Prokuraturę Rejonową. Senior posądził o pobicie radnego PiS.
Do zdarzenia miało dojść 26 października 2020 roku w centrum Częstochowy. Wtedy zebrały się tłumy protestujących w sprawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji.  Zgromadzili się także obrońcy kościołów przed ich dewastacją m.in. radny PiS Paweł Ruksza., kibole i narodowcy. Radny najpierw bronił dostępu do archikatedry, a w al. Sienkiewicza wstępu na Jasną Górę. W al. Sienkiewicza policja użyła gazu łzawiącego. W alei Sienkiewicza pękł kordon obrońców kościołów, strajkujący przerwali go z prawej strony. – Stałem sobie z rowerem i nagle podszedł do mnie radny i kopnął mnie w nogę, przewróciłem się na taczkę ze złomem, pomogli mi strajkujący – opowiadał Ryszard Raczek. – Następnego dnia zgłosiłem się z obdukcją na policję. Miałem stłuczenia prawej pachwiny, lewego biodra i uda oraz siniaki, były to uszkodzenia ciała poniżej 7 dni.
Prokuratura uznała, że radny PiS dopuścił się przestępstwa i z uwagi na ważny interes społeczny postawiła mu dwa zarzuty: zarzut spowodowania obrażeń ciała powodujących rozstrój ciała trwający nie dłużej niż 7 dni oraz zarzut zakwalifikowany jako występek chuligański. Prokuratura po kilku miesiącach umorzyła sprawę. Radny twierdził, iż Raczek w swych oskarżeniach mijał się z prawdą, kłamał na jego temat w ramach nagonki w kontekście politycznym. Poszkodowany odwołał się od decyzji prokuratury. Sąd Rejonowy w Częstochowie 13 października 2021 roku rozpatrzył zażalenie Ryszarda Raczka i nakazał prokuraturze uzupełnić materiał dotyczący pobicia emeryta przez radnego.
Przesłuchano kolejnych uczestników zajść w al. Sienkiewicza, policjantów oraz zebrano kolejne materiały filmowe. Prokuratura zwróciła się do częstochowskiej policji o dane personalne funkcjonariuszy, którzy mieli pomagać Raczkowi bezpośrednio po jego upadku z rowerem. Personaliów tych nie udało się śledczym ustalić. W styczniu 2022 roku Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ ponownie umorzyła dochodzenie. Raczek złożył zażalenie do Prokuratury Okręgowej. Ta wydała postanowienie o konieczności wznowienia dochodzenia, gdyż policjanci pod nadzorem prokuratora nie wykonali wszystkich poleceń sądu w tej sprawie.

  • bea
Najnowsze artykuły