Uległ poważnemu wypadkowi w drodze na służbę. Zmarł kilka dni później

W sobotę, 1 października w wieku 48-lat odszedł na wieczną służbę asp. Bartłomiej Bojanowski. – Wspaniały policjant, oddany przyjaciel, kochający mąż i tata. Odchodząc tak wcześnie, pozostawił pogrążoną w smutku policyjną rodzinę oraz bliskich. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci… – poinformowała w specjalnym komunikacie Komenda Miejska Policji w Częstochowie.

28 września 2022 roku aspirant Bartłomiej Bojanowski jadąc na służbę uległ poważnemu wypadkowi drogowemu i w ciężkim stanie trafił do szpitala. W sobotę, 1 października odszedł na wieczną służbę. -Bartek z zaangażowaniem wypełniał słowa policyjnej roty. Przez 23 lata swojej służby pokazał, że dobrym policjantem może zostać tylko dobry człowiek. Każdy mógł liczyć na jego profesjonalizm, pomocną dłoń i duże wsparcie. Był człowiekiem, który zarażał wszystkich optymizmem i dodawał otuchy sprawiając, że nawet zły dzień stawał się dla każdego lepszy – podkreśla Komenda Miejska Policji w Częstochowie.

Bartłomiej Bojanowski od 1999 roku dbał o bezpieczeństwo mieszkańców Częstochowy. Służbę rozpoczął 20 maja w Referacie Interwencyjnym Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Od 2001 roku służbę pełnił w ogniwie patrolowo-interwencyjnym w Komisariacie III Policji w Częstochowie. Od 2010 roku codziennie z niebywałą starannością dochodził prawdy i sprawiedliwości w tamtejszym Zespole do spraw Wykroczeń.

Kierownictwo Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, policjanci i pracownicy cywilni garnizonu częstochowskiego, składają wyrazy najgłębszego współczucia i łączą się w bólu z pogrążonymi w żałobie bliskimi.