W poniedziałek nie tankuj

W sieci krąży informacja o akcji protestacyjnej przeciwko podwyżkom cen paliwa. Dzięki sile Internetu, łańcuszek dotarł już do sporej liczby osób, a tematem zaczęły interesować się portale informacyjne. Akcja ma być odpowiedzią na ciągły wzrost cen paliwa.

Komunikat o treści „Duża Akcja protestacyjna przeciwko podwyżkom cen paliwa. Poniedziałek 26 listopada nie tankujemy na żadnej stacji benzynowej, kto musi tankować niech to zrobi w niedzielę 25 listopada. Wyślij dalej tę Akcje Protestacyjną do wszystkich swoich kontaktów, zaprotestujmy przeciwko dalszym podwyżkom” krąży po portalach społecznościowych – takich jak na przykład Facebook.

W ten sposób kierowcy chcą walczyć z ciągłym wzrostem cen paliw. Posiadacze pojazdów z silnikiem benzynowym za litr paliwa muszą zapłacić średnio 5,37zł lub 5,04zł. Z kolei ropa utrzymuje rekordowo wysoką w tym roku cenę – średnio za litr trzeba zapłacić 5,27zł. Powodów do zadowolenia nie mają też użytkownicy samochodów z instalacją gazową – od początku tego roku LPG podrożało aż o 35 groszy. Aktualnie litr gazu oferowany jest średnio po 2,51 zł – ostatni raz paliwo to kosztowało tyle w grudniu 2014 roku! Wysokie ceny paliw mogły przyprawić o zawrót głowy szczególnie kierowców tankujących na autostradzie. Kilka tygodni temu jeden z operatorów stacji typu MOP na A1 zaproponował za litr diesla cenę przekraczającą 6 zł!