W tych zawodach znajdziesz zatrudnienie!

19.01.2019

W tych zawodach znajdziesz zatrudnienie!

Coraz więcej firm może mieć problem z obsadzeniem wolnych stanowisk – tak przynajmniej wynika z najnowszej prognozy Barometru zawodów na 2019 rok. W skali całego kraju tylko ekonomiści mogą mieli problem ze znalezieniem pracy w swoim zawodzie.

Zacznijmy od danych podsumowujących sytuację na rynku pracy w minionym roku. Według wstępnych danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej stopa bezrobocia na koniec 2018 roku wyniosła 5,9 proc. – W rejestrach urzędów pracy na koniec ubiegłego roku figurowało w sumie o 110,4 tys. osób bezrobotnych mniej niż na koniec 2017 roku – informuje resort. Z kolei z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w trzecim kwartale 2018 roku liczba pracujących osiągnęła rekordowo wysoki poziom, tj. ponad 16,6 mln osób.

Systematycznie rośnie też wynagrodzenie minimalne. W 2015 roku wynosiło ono 1750 złotych brutto. Dziś jest ono o 500 złotych wyższe (2250 złotych). GUS policzył również, że rosną przeciętne wynagrodzenia – w III kwartale 2018 roku wyniosło ono 4580,20 złotych i było wyższe o 7,6 proc. niż w analogicznym okresie 2017 roku.

W związku z tym zmienia się też rola urzędów pracy, do których coraz częściej zgłaszają się pracodawcy mający problemy z zapełnieniem wakatów. Z prowadzonego przez urzędy pracy badania „Barometr zawodów” problem ze znalezieniem pracowników może się nasilać. Dla przykładu, w ubiegłym roku deficytowe profesje stanowiły 16 proc. ogółu analizowanych zawodów, w tym roku ich udział wzrósł do 19 proc.

Z tegorocznej prognozy Barometru dowiadujemy się, że największych problemów ze znalezieniem pracowników można spodziewać się w zawodach:

  • budowlanych – betoniarze i zbrojarze, brukarze, cieśle i stolarze budowlani, dekarze i blacharze budowlani, monterzy instalacji budowlanych, murarze i tynkarze, operatorzy i mechanicy sprzętu do robót ziemnych, pracownicy robót wykończeniowych w budownictwie oraz robotnicy budowlani;
  • w branży produkcyjnej – niemal w całym kraju brakować będzie: operatorów obrabiarek skrawających, robotników obróbki drewna i stolarzy, spawaczy, ślusarzy, elektryków, elektromechaników i elektromonterów, krawców i pracowników produkcji odzieży;
  • w branży transportowej brakować będzie kierowców z uprawnieniami do prowadzenia autobusów i ciężarówek powyżej 3,5 tony;
  • w branży gastronomicznej poszukiwani będą szefowie kuchni, cukiernicy, kucharze i piekarze;
  • w branży medyczno-opiekuńczej brakować będzie lekarzy oraz pielęgniarek i położnych, ale również opiekunów osób starszych lub niepełnosprawnych;
  • w branży usługowej – problemów ze znalezieniem pracy nie powinni mieć wykwalifikowani fryzjerzy i kosmetyczki oraz fizjoterapeuci i masażyści;
  • w branży finansowej brakować będzie zarówno samodzielnych księgowych, jak i pracowników ds. rachunkowości i księgowości.

Rzadkością mają być tzw. zawody nadwyżkowe, czyli takie, w których więcej jest kandydatów niż wolnych miejsc pracy. Z analiz wynika, że w skali ogólnopolskiej problemy ze znalezieniem pracy w swoim zawodzie – ze względu na dużą liczbę konkurentów o podobnych kwalifikacjach – będą mieli tylko ekonomiści.

 

W Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trwają prace nad projektem ustawy o rynku pracy, która m.in. zwiększy efektywność urzędów pracy i pomoże w aktywizacji osób długotrwale bezrobotnych. – Naszym celem jest przywrócenie ich na rynek pracy. Chcemy pomóc firmom w znalezieniu odpowiednich kandydatów. Szukamy takich rozwiązań, które najlepiej będą odpowiadały na potrzeby rynku pracy – twierdzi minister Elżbieta Rafalska. Jednym z takich rozwiązań, które mogą pomóc pracodawcom zapełnić luki kadrowej jest przekwalifikowanie pracowników. Wsparciem dla pracodawców w tym zakresie jest Krajowy Fundusz Szkoleniowy, który został utworzony w ramach Funduszu Pracy. Dzięki niemu pracodawcy mogą starać się o uzyskanie refundacji części lub w przypadku pracodawcy zatrudniającego do 10 pracowników – całości kosztów szkoleń. W 2018 roku na ten cel przeznaczono ponad 105 mln zł, a w 2019 roku, jak szacuje resort – będzie to ponad 228 mln zł. W bieżącym roku zainteresowani pracodawcy będą mogli wystąpić o przyznanie środków m.in. wsparcie na szkolenia w zidentyfikowanych (w danym powiecie lub województwie) zawodach deficytowych czy wsparcie kształcenia ustawicznego osób po 45. roku życia.

  • Katarzyna Gwara
Najnowsze artykuły