Włamywali się do garaży i piwnic. Zostali namierzeni

21.04.2022

Włamywali się do garaży i piwnic. Zostali namierzeni

Do 10 lat pozbawienia wolności grozi dwóm złodziejom, którzy włamywali się do garaży i piwnic w dzielnicy Parkitka. Mundurowi dotarli też do osób, które sprzedawały skradziony łup w lombardzie. Zarzut kradzieży z włamaniem usłyszał również 17-letni częstochowianin.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniach do 5 garaży na Parkitce, do których doszło w nocy z 14 na 15 kwietnia. Z jednego garażu został skradziony samochód. Przestępcy wybili szybę w zaparkowanym tam pojeździe, by dostać się do środka. Ukradli też rower. W pozostałych garażach nie było nic cennego, więc złodzieje odeszli z pustymi rękami.

Kryminalni dotarli do dwóch mieszkańców Częstochowy w wieku 28 i 32 lata, którzy mogli mieć coś wspólnego z tymi zdarzeniami. Jak się okazało, zatrzymany 32-latek oprócz pięciu włamań do garaży, miał na swoim koncie znacznie więcej przestępstw – pod koniec marca wspólnie z 17-latkiem splądrował piwnicę na Parkitce, łupem padły wtedy hulajnogi elektryczne i sprzęt sportowy. 9 kwietnia włamał się natomiast do pawilonu handlowego w dzielnicy Podjasnogórskiej, skąd skradł dewocjonalia i biżuterię, ponadto udzielał też środków odurzających swoim znajomym. Na wniosek częstochowskiego prokuratora sąd zdecydował, że 32 latek i jego 28-letni kolega trzy najbliższe miesiące spędzą w areszcie. Grozi im do 10 lat więzienia.

Policjanci po nitce do kłębka dotarli również do 17-letniego częstochowianina, który usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem do piwnicy na Parkitce. Zatrzymali również kolejne 2 osoby, które pomagały w zbyciu skradzionych przedmiotów. 24-latka i 22-latek z Częstochowy usłyszeli zarzuty paserstwa, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto 22-latek był poszukiwany do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za dokonanie rozboju. Trafił już do aresztu.

  • kg
Najnowsze artykuły