Wrócą niedziele handlowe?

18.10.2020

Wrócą niedziele handlowe?

Czy czekają nas zmiany w handlu? Jak na razie od czwartku, 15 października, w sklepach, aptekach, drogeriach obowiązują godziny dla seniorów. Jednak coraz głośniej mówi się o tym, że politycy Zjednoczonej Prawicy myślą o przywróceniu handlu w niedzielę.

O sprawie kilka dni temu poinformowali dziennikarze radia RMF FM. Za sprawą tej decyzji miałaby zostać zmniejszona średnia dzienna liczba klientów w sklepach, zwłaszcza przed Bożym Narodzeniem. Cześć polityków uważa bowiem, że oblężenie sklepów w dobie koronawirusa może być szczególnie niebezpieczne. Takiego rozwiązania domaga się też branża handlowa. – Dzisiaj każda inicjatywa pobudzająca handel ma ogromne znaczenie, ponieważ może przyczynić się do poprawienia sytuacji w gospodarce i co najważniejsze – sytuacji na rynku pracy, któremu grozi wzrost bezrobocia – twierdzi Polska Rada Centrów Handlowych. Pomysł związany z przywróceniem handlu w niedzielę popiera Kolacja Obywatelska. Senatorzy z tej partii przygotowali już nawet specjalny projekt w tej sprawie – został on złożony do marszałka Senatu. Zgodnie z jego założeniami zakaz handlu w niedzielę miałby zostać zniesiony przynajmniej na czas pandemii i 90 dni po jej zakończeniu. Wraz z zawieszeniem zakazu handlu w niedzielę, KO chce wprowadzenia “obowiązku, gwarancji dla pracowników, co najmniej dwóch wolnych niedziel w ciągu czterech następujących po sobie tygodni”.

Przy tej okazji przypominamy, że od czwartku, 15 października w godz. 10 do 12 w sklepach spożywczych, drogeriach, aptekach i na poczcie obowiązują godziny dla seniorów. Dotyczą one osób powyżej 60. roku życia.

Decyzję tę skrytykowała Polska Izba Handlu. Jej wiceprezes stwierdził, że godziny te są nietrafione, o czym mogliśmy przekonać się na wiosnę. – Osoby starsze i tak robią zakupy w różnym czasie. Wiosną sklepy między 10 a 12 były niemal puste. Natomiast po godzinie 12 w rezultacie tworzyły w nich kolejki, a jak wiemy tłok w czasie pandemii nie jest pożądany – wyjaśnił Maciej Ptaszyński.

Jak dodał, są też miejsca, gdzie klientami są głównie młodsi ludzie np. centra biurowe miast, nowe osiedla, tam – w jego opinii w czasie czasie godzin dla seniorów, placówki handlowe mogą się właściwie zamknąć. Według Ptaszyńskiego, brak klientów przez dwie godziny każdego dnia to straty dla przedsiębiorców, a co za tym idzie to także straty dla budżetu państwa z tytułu braku wpływu podatków.

Na zakończenie warto dodać, że w tym roku będziemy mieć jeszcze dwie niedziele handlowe – 13 i 20 grudnia. Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł, a przy uporczywym łamaniu ustawy – kara ograniczenia wolności.

  • kg
Najnowsze artykuły