Wydmuchał dwa promile i… zasłabł

26.03.2018

Wydmuchał dwa promile i… zasłabł

O sporych umiejętnościach aktorskich może mówić 24-letni kierowca, który został zatrzymany przez policjantów z kłobuckiej drogówki. Mężczyzna po pijanemu wsiadł za kierownicę. Co ciekawe, w trakcie kontroli trzeźwości… zasłabł. Po przyjeździe karetki pogotowia, odmówił badania lekarskiego i przyznał się, że symulował.

Policjanci z kłobuckiej drogówki podczas patrolu rejonu gminy Opatów zauważyli osobowe audi, które w podejrzany sposób jechało ulicą Żołnierzy Września w Wilkowiecku. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. Przypuszczenia mundurowych okazały się trafne, bo już podczas pierwszego badania stanu trzeźwości 24-letni kierowca „wydmuchał” ponad 2 promile alkoholu. Na następne – na urządzeniu stacjonarnym – nieodpowiedzialny mieszkaniec gminy Opatów został zabrany do kłobuckiej komendy. Tam podczas kolejnego badania zasłabł, wobec czego policjanci od razu na miejsce wezwali karetkę pogotowia. Po kilku minutach w budynku komendy pojawił się zespół karetki pogotowia, jednak ku zdziwieniu policjantów i lekarza, 24-latek odmówił badania. Okazało się, że symulował dolegliwości. Zachowanie kierowcy zakończyło się utratą prawa jazdy oraz perspektywą policyjnych zarzutów i innych konsekwencji wynikających z kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.

  • kg
Najnowsze artykuły