Wyjaśniono przyczynę śmierci pilota w Napoleonie

14.02.2020

Wyjaśniono przyczynę śmierci pilota w Napoleonie

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych wydała raport końcowy w sprawie wypadku lotniczego w Napoleonie pod Kłobuckiem w maju 2019 r. Zdaniem biegłych pilot z Torunia popełnił błąd podczas wykonywania jednej z figur akrobatycznych. Prokuratura Okręgowa w Częstochowie umorzyła śledztwo w sprawie katastrofy prywatnego samolotu.

Do wypadku, w którym śmierć poniósł 41-letni pilot doszło 31 maja 2019 roku, w trakcie przelotu na małej wysokości nad imprezą plenerową. Pilot posiadał ważną Licencję  Pilota  Samolotowego, miał „nalot” (liczbę godzin za sterami) samolotowy 768 godzin i 25 minut. Posiadał wszystkie uprawnienia niezbędne do wykonania lotu.
Wystartował z lądowiska w Natolinie k. Kłobucka około godziny 10:00 w samolocie Midget Mustang o znakach identyfikacyjnych A44RFD. Samolot był w malowaniu myśliwskiego Mustanga z okresu II wojny Światowej,  pilot  miał  wykonać  przelot  na  lotnisko  Aeroklubu  Ziemi  Mazowieckiej w  Płocku.  Po  starcie  wykonał  przelot  na  małej  wysokości  nad  imprezą organizowaną na terenie Muzeum Dywizjonu 303 w miejscowości Napoleon, która znajduje  się  w  odległości  około  2,5  km  na  północny-wschód  od  lądowiska w  Natolinie. – W  trakcie nurkowania po nawrocie wykonywanym na małej wysokości pilot zbyt gwałtownie wyprowadził samolot do lotu poziomego, co doprowadziło do dynamicznego zerwania   strug   powietrza  na  skrzydłach  i  wejścia samolotu w autorotację. W  wyniku  wypadku  pilot  samolotu  poniósł  śmierć  na  miejscu, a  samolot  uległ całkowitemu zniszczeniu – wyjaśnia komisja.
Komisja uznała, że pilot  wykonywał zakręt  na wznoszeniu, z którego przeszedł do nurkowania. Na niewielkiej wysokości nad lasem samolot  w  sposób  zdecydowany  przeszedł  do  lotu  poziomego, a chwilę później rozpoczął obrót autorotacyjny w pionie w dół. Zdaniem Komisji, pilot wyprowadzając samolot  z  lotu  nurkowego,  widząc  zbliżające  się  korony  drzew  zbyt  gwałtownie pociągnął  za  drążek  sterowy,  czym  spowodował  zerwanie  strug  powietrza  na skrzydłach i wejście samolotu w autorotację w pionie w dół. Samolot wpadł do lasu pionowo o czym świadczy brak połamanych gałęzi w koronach drzew po czym zderzył się pionowo z ziemią o czym świadczy brak śladów przemieszczenia się samolotu po zderzeni. Przyczyną zdarzenia było zbyt  gwałtowne  wyprowadzenie  samolotu  z  lotu nurkowego na  małej wysokości, które doprowadziło do zderzenia samolotu z ziemią. Natomiast jedną z przyczyn tragedii były właściwości aerodynamiczne samolotu.

  • bea
Najnowsze artykuły