Częstochowa. Agresywny pitbull zaatakował psa, którego na smyczy prowadził 10-latek

20.09.2023

Częstochowa. Agresywny pitbull zaatakował psa, którego na smyczy prowadził 10-latek

Do groźnej sytuacji doszło w sobotnie popołudnie na ulicy Próchnika w Częstochowie. Agresywny i rozjuszony pitbull zaatakował psa, którego na smyczy prowadził 10-letni chłopczyk. Na szczęście w pobliżu zdarzenia znajdował się st. asp. Tomasz Powązka, który jest policyjnym przewodnikiem psa. Zareagował błyskawicznie – odciągnął i obezwładnił niebezpieczne zwierzę.

– Na szczęście dziecku nic się nie stało, ale jego czworonóg został pogryziony. Przerażone dziecko nie było w stanie się bronić przez niebezpiecznym zwierzęciem – mówi asp. szt. Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie i dodaje – Szczęśliwym trafem w pobliżu przejeżdżał policyjny radiowóz z przewodnikiem psa. Starszy aspirant Tomasz Powązka wybiegł z radiowozu i odciągnął agresywne zwierzę. Pomogły mu w tym umiejętności i wyszkolenie, które nabył w Policji. Dzięki temu, że poruszał się radiowozem specjalnie przystosowanym do transportu zwierząt, pitbull trafił do specjalnej klatki. Ponieważ w chwili zdarzenia nie było przy nim właściciela, pies trafił do schroniska. Czynności w tej sprawie trwają. – Nie wiadomo jak zakończyłoby się to zdarzenie, gdyby nie to, że aspirant Powązka znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie. Na szczęście nie doszło do tragedii – podkreśla rzeczniczka policji i przypomina, że za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel. Skutki zachowań psów wynikają najczęściej z błędów popełnianych przez ludzi – np. niezaspokajanie podstawowych potrzeb psa, nieprzestrzeganie terminów szczepień, niewłaściwe warunki bytowe, brak szkoleń i dyscypliny. Jeżeli jesteś właścicielem psa, pamiętaj, że niewłaściwa opieka może doprowadzić do tragedii!

To nie pierwsze takie zdarzenie z udziałem psa tej rasy w Częstochowie

Przypomnijmy, że na początku roku na Rakowie doszło do zdarzenia, w którym agresywny pies zagryzł mniejszego psiaka. Wówczas ugryzł również jego właściciela i próbował zaatakować dwa inne spacerujące nieopodal psiaki. Agresywne zwierzę zostało obezwładnione przez policjantów i trafiło do schroniska.

Więcej o tym zdarzeniu: https://zycieczestochowy.pl/ustalono-wlascicielke-agresywnego-amstaffa-ktory-zagryzl-malego-yorka-na-rakowie/

fot. KMP w Częstochowie

  • pn
Najnowsze artykuły