Proces byłego wójta utajniony

24.01.2020

Proces byłego wójta utajniony

W częstochowskim sądzie nie rozpoczął się proces przeciwko byłemu wójtowi gminy Panki Bogdanowi P. Prokuratura zarzuca mu składanie fałszywych zeznań. Chodzi o głośną sprawę z 2016 roku, kiedy do sieci trafiły filmiki przedstawiające P. lub osobę bardzo do niego podobną m.in. masturbującą się przed kamerą. Były wójt twierdził, że nagrania zostały sfałszowane.

Proces byłego wójta Panek miał rozpocząć się 21 stycznia. Jednak nie rozpoczął się. – Sąd wyłączył jawność rozpraw – mówi Piotr Wróblewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Sprawa wójta, która zakończyła jego samorządowa karierę zaczęła się od filmiku z obscenicznym zachowaniem P. Filmik trafił do sieci we wrześniu 2016 roku. W gminie zawrzało. Bogdan P. napisał wtedy na Facebooku: „(…) otrzymałem przez portal społecznościowy wiadomość od osoby, która na tymże portalu była zarejestrowana pod nazwą profilu Antonina Johnson. Z wiadomości dowiedziałem się, że pani Antonina Johnson jest w posiadaniu filmu z moim udziałem, na którym widać jakobym rzekomo masturbował się przed 8- letnią dziewczynką. Początkowo myślałem, że to jakiś obrzydliwy żart i zbagatelizowałem sprawę, lecz po chwili nadeszła kolejna wiadomość o treści: „płacisz za to 100 000 zł albo wkrótce umrzesz!”(…) szantażysta/-ka przesłał mi film, na którym była moja zniekształcona twarz oraz jakaś sylwetka męska przedstawiona w dwuznacznej sytuacji”. Wójt złożył na policję doniesienie: jedno o nielegalnym utrwalaniu i rozpowszechnianiu filmów bez zgody i wiedzy osoby zainteresowanej, drugie w sprawie szantażu.
Bogdan P. twierdził, że na filmiku w sytuacji intymnej znajduje się osoba do niego podobna. Śledztwo wykazało, że złożył nieprawdziwe zeznania jako świadek w prokuraturze za co grozi mu do 8 lat więzienia.

  • bea
Najnowsze artykuły