Wjechał pod pociąg. Trafił do aresztu

Dwa miesiące w areszcie spędzi 44-letni obywatel Ukrainy, który siedząc za kierownicą busa, doprowadził do zderzenia z pociągiem osobowym relacji Przemyśl-Szczecin. Jak się okazało, mężczyzna miał ponad pół promila alkoholu w organizmie.

Do zderzenia dostawczego busa renault z pociągiem osobowym relacji Przemyśl-Szczecin doszło w minioną niedzielę, 1 grudnia, kilkanaście minut po godzinie 16.00 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym, na ul. Długiej w Kulejach (gmina Wręczyca Wielka). – Na miejscu, policjanci z kłobuckiej drogówki ustalili, że kierowca busa, 44-letni obywatel Ukrainy, wjechał na niestrzeżony przejazd pod nadjeżdżający pociąg, co doprowadziło do zderzenia tych pojazdów – mówi mł. asp. Kamil Raczyński, oficer prasowy kłobuckich policjantów. – Po uderzeniu, bus został doszczętnie zniszczony. Kabina samochodu znajdowała się przy samym przejeździe, a pozostała część pojazdu została pociągnięta przez skład kilkaset metrów dalej – dodaje.

W busie jechał jeszcze 34-letni pasażer, obywatel Mołdawii. Z miejsca zdarzenia mężczyźni zostali zabrani do częstochowskiego szpitala na szczegółowe badania. – Obcokrajowcy jadący samochodem dostawczym mogli mówić o dużym szczęściu, gdyż po dokładnych badaniach okazało się, że na skutek zdarzenia nie odnieśli poważnych obrażeń ciała – wyjaśnia mł. asp. Kamil Raczyński.

Pociągiem podróżowało około 300 pasażerów. I w tym przypadku nikt nie został ranny.

Co istotne, w trakcie badania stanu trzeźwości kierowcy wyszło na jaw, że w jego organizmie było ponad pół promila alkoholu. Pasażer pojazdu również był nietrzeźwy. – Wobec stanu nietrzeźwości kierowcy busa oraz wszystkich okoliczności zdarzenia, 44-latek po przeprowadzonych w szpitalu badaniach został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu obywatel Ukrainy usłyszał prokuratorskie zarzuty dotyczące m.in. sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi kilkuletni pobyt w więzieniu. Na wniosek kryminalnych z wręczyckiego komisariatu oraz częstochowskiego prokuratora, sąd aresztował podejrzanego na 2 miesiące – informuje mł. asp. Kamil Raczyński.

Poza tym, w toku wykonywanych czynności okazało się, że pasażer busa, 34-letni obywatel Mołdawii, przebywał nielegalnie na terytorium Polski. Po wykonaniu policyjnych czynności, mężczyzna został więc przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej.